Jak postępować z adoptowanym psem
Każda zmiana właściciela jest dla psa jednym z najbardziej przerażających doświadczeń w życiu. Pies nie rozumie, co się stało, że został wykluczony ze swojej grupy rodzinnej, że nagle znalazł się w zupełnie dla siebie obcym miejscu i wśród obcych ludzi. Psy - zależnie od rasy i charakteru i wieku - różnie przeżywają takie zmiany. Jeśli wcześniej zdarzało się psu przebywać np. w hotelu, wśród innych ludzi, to mógł nauczyć się, że rozłąka nie oznacza końca świata i wtedy mniej przeżywa stres. Poniżej przedstawiam kilka sugestii dla nowych właścicieli psów.
- jeśli jest możliwy kontakt z poprzednim właścicielem - dowiedz się o wszystko co związane było z pobytem psa w domu, a szczególnie: - jak pies ma na imię - ile czasu pies spędzał na spacerach - jakie były ulubione zabawki psa - co pies jadł - czy pies miał swoje miejsce, czy spał z ludźmi np. w sypialni - jakie były zwyczaje żywieniowe psa - czy pies reagował spokojnie na obecność innych zwierząt i ludzi w domu - czy pies jest zdrowy, czy też ma jakieś dolegliwości - jak długo pies był z poprzednimi właścicielami - w jakim wieku jest pies - czy pies jest kastrowany (sterylizowany) i ewentualnie jak dawno - czy pies ma zrobione wszystkie szczepienia i czy przechodził jakieś poważne choroby - jeśli nie jest możliwy kontakt z poprzednim właścicielem postaraj się ustalić jak najwięcej , a szczególnie: - wybierz się z psem do lekarza weterynarii. Poproś o zbadanie psa i określenie stanu jego zdrowia - nie karm psa przez cały pierwszy dzień. Dawaj mu tylko wodę do picia. Wiele psów reaguje na zmianę miejsca biegunką i przepełnienie żołądka byłoby dla niego bardzo dyskomfortowe (dla Ciebie też) - następnego dnia przygotuj dla psa w jednej misce suchą karmę, w drugiej gotowane jedzenie. Zobacz, co wybierze. Jeśli nie wykaże konkretnych preferencji - wybór należy do Ciebie. - w domu pozwól psu pochodzić po całym mieszkaniu. Zobacz, czy będzie próbował wchodzić na łóżko, czy nie boi się np. łazienki - zobacz, jak pies reaguje na wyciągnięcie ręki w jego stronę, szybkie podejście do niego. Jeśli się chowa lub odchodzi - nie zmuszaj go do kontaktu. Jeśli sztywnieje i zaczyna np. warczeć - poczekaj chwilę, odwróć uwagę psa rzutem zabawki za niego, a następnie spokojnie odejdź. - wyjdź z psem na spacer na smyczy, uważnie obserwuj jak zachowuje się widząc obce psy i ludzi - zapnij w bezpiecznym miejscu psa na długą linkę. Pozwól mu biegać swobodnie, a następnie po chwili przywołaj go. Zobacz, jak reaguje na przywołanie (podchodzi szybko, powoli, zdecydowanie, z obawą, odbiega, ucieka, lekceważy?) Przedstawiłem powyżej tylko kilka najważniejszych sposobów na szybkie określenie z jakim psem mamy do czynienia. Zależnie od wyników testu możesz rozpocząć pracę z psem stosując się do kilku podstawowych zasad: - spal miskę. Przez kilka pierwszych tygodni niech pies dostaje całe jedzenie zawsze z Twojej ręki i zawsze "za coś" (jeśli np. zna komendę SIAD -to za siadanie, a jeśli nie zna - to za podejście do Ciebie). Pamiętaj, żeby pies miał zawsze do picia czystą wodę. - nie wymagaj na początek, żeby pies w ogóle reagował na przywołanie, polecenia, komendy. Daj mu czas na oswojenie się z nową sytuacją. - niektóre psy tak bardzo przeżywają opuszczenie przez poprzedniego właściciela, że odmawiają jedzenia. Ten stan zwykle mija po kilku dniach. Nie naciskaj na psa. Poczekaj. Gdy opadnie stres - pies zwykle zaczyna jeść. - na spacerze asekuruj psa puszczonego luzem długą linką przyczepioną do obroży. Musisz mieć pewność, że zdążysz nadepnąć na nią, gdyby pies postanowił oddalić się nie zważając na Ciebie. - jeśli pies powarkuje na kogoś z domowników - absolutnie nie pozwalaj na jakąkolwiek konfrontację. Po kilku dniach niech ten domownik zacznie nagradzać smakołykami spontaniczne i przyjazne podejście psa do siebie. - jeśli pies ma tendencję do kontrolowania zasobów, dobrze jest na początku nie ustalać stałego miejsca spania dla psa. Niech jego posłanie "wędruje" po całym domu. - w początkowym okresie (ok. 2 tygodnie) nie narzucaj się psu z fizycznym kontaktem. Nie głaszcz go zbyt intensywnie, nie czochraj. Chyba, że wiesz od poprzedniego właściciela, że pies to bardzo lubi. - jak najszybciej zacznij z psem zabawy węchowe. Niech to będzie wspólne poszukiwanie ukrytych smakołyków, albo tropienie. Taka zabawa bardzo poprawia nastrój psa. - jeśli pies boleśnie przeżywa rozłąkę - dobrze jest przeprowadzić prawidłowy trening zostawania w klatce, która jest dla psa bezpiecznym azylem i w której pies czeka spokojnie na powrót właściciela. Oczywiście przedstawione powyżej rozważania mają charakter ogólny. Trzeba je traktować bardziej jak pewne sugestie, niż jak uniwersalną receptę - bo takiej nie ma. Każdy pies jest inny i dlatego przyjmując psa pod swój dach bądź czujnym obserwatorem, używając swojej intuicji i wrażliwości. Jeśli zobaczysz, że pies lepiej się czuje gdy go głaszczesz - głaszcz go, gdy widzisz, że bardziej lubi zabawę niż jedzenie - baw się z nim częściej, gdy cieszy go możliwość przebywania blisko Ciebie - nie każ mu zbyt długo siedzieć w oddaleniu, nie zamykaj go w osobnym pomieszczeniu. Jednocześnie pamiętaj, że pies nieco inaczej komunikuje się ze światem niż ludzie. Będzie on najszczęśliwszy, jeśli od razu pozna jasne i konsekwentne zasady, jakie obowiązują w Twoim domu i poczuje, że świat - choć początkowo dla niego obcy - kieruje się znanymi mu prawami. Im więcej rutyny - tym dla psa lepiej. Okres adaptacyjny trwa zwykle od 4 do 6 tygodni. (zależnie od psychiki i wieku psa). Gdybyś widział, że pomimo Twoich najlepszych chęci nie jesteś w stanie poradzić sobie z jakimiś zachowaniami Twojego psa - nie wahaj się pytać. Z doświadczenia wiem, że czasami spojrzenie na problem oczami innej osoby bardzo pomaga właściwie go ocenić i podjąć skuteczne kroki zaradcze. Na koniec chcę Cię prosić, żebyś niezależnie od wszystkiego pamiętał o jednej, bardzo ważnej sprawie: NIGDY nie używaj przemocy i bólu jako argumentu w komunikacji z psem. Twój autorytet jako przewodnika będzie niepodważalny, o ile zbudujesz go na wzajemnej więzi i zaufaniu.
/Jacek Gałuszka, instruktor szkolenia psów, założyciel szkoły Wesoła Łapka/ |